Trzecie co do wielkości miasto w Szwecji przywitało nas piękną pogodą. Spacerek po placu Stortorget, na którym wciąż trwało sprzątanie po jakiejś wielkiej imprezie, która odbyła się kilka dni wcześniej. Potem Mały Rynek i tereny po stoczni. Pan Arkady nie ukrywał, że miasto ma problem z imigrantami, że w niektóre dzielnica lepiej się nie zapuszczać i że nawet policja nie jeździ tam po zmroku. Malmö to chyba lepsza lokalizacja dla kryminału niż Ystad. I pewnie już to ktoś zrobił, wszak autorów szwedzkich kryminałów wciąż przybywa, a ja, przyznaję, zatrzymałem się na Larssonie…
|
Mały Rynek, czyli Lilla Torg. |
|
Apartamentowiec Turning Torso. |
|
Fontanna na Rynku Głównym i Staś. |
|
Rzeźba nowoczesna. Jeden z nich to Wałęsa, a inny – Nelson Mandela. |
|
Most Öresund łączący Malmö z Kopenhagą. |
|
Plac Stortorget. |
|
Apteka Pod Lwem, jedna z najstarszych w mieście. |
|
Kościół św. Piotra, gdzie wpadliśmy… na kawę. |
|
Dworzec Główny. |
|
Pomnik króla Karola X Gustawa. |