2011-06-29

Wystawa

W holu Biblioteki Miejskiej w Mrągowie przy ul. Warszawskiej 26 można oglądać wystawę Mrągowscy Twórcy Literatury przedstawiającą sylwetki i twórczość mrągowskich pisarzy. Są tam krótkie biogramy i książki ludzi tworzących w Mrągowie, bądź z Mrągowa się wywodzących. Jako urodzony w tym mieście, mam honor też tam być, ale... No właśnie. Wszystkie moje książki są akurat wypożyczone, więc nie było czego włożyć do gabloty. A zatem mamy tylko biogram z fotką i skan okładek książek. Wystawę można oglądać do końca wakacji.

2011-06-20

Leonard i Bogdan

Sobotni wieczór z widokiem na Mały Jeziorak. A że w telewizorze nic, słucham radia. Radia Gdańsk, bo ściągam i bardzo lubię. Najpierw Kazik śpiewa Zegarmistrza światła. Wielkim zaszczytem jest dla mnie, że znam osobiście autora tekstu tej piosenki, starej jak ja. To Bogdan Chorążuk, poeta, malarz, autor tekstów piosenek, wielki smakosz życia. Maluje na skaju, pije wino, kocha kobiety, a rachunki płaci, biorąc... ZAiKS za piosenkę tytułową serialu Plebania. Wiele razy odwiedzałem Bogdana w jego samotni na wysokim piętrze wieżowca na Mokotowie.
Jako że akurat Sting koncertował w Gdańsku, audycja obfitowała w jego piosenki. Przy jednej z nich, Sisters of Mercy, prowadzący zadał zagadkę: kto jest autorem i pierwszym wykonawcą tego utworu. Jak nigdy nie biorę udziału w konkursach sms-owych, tak teraz, owszem. Tym bardziej, że prowadzący podpuszczał: nie, to nie jest Bob Dylan... Oczywiście, że nie, bo Leonard Cohen. Tak też napisałem i... wygrałem ten konkurs!
Cohen i Chorążuk mają wiele wspólnego: obaj urodzeni w 1934 roku, piszą piosenki, artyści prawdziwi. Oby byli z nami jak najdłużej.

2011-06-13

Ostatni seans w komórce

Jak donosi Wydawca, Ostatni seans niebawem trafi do druku. Książka będzie dostępna również we wszystkich możliwych formatach – i na czytniki e-booków, i na tablety, i w wersji multimedialnej na iphone’a i ipada. No, a jak ktoś bardzo będzie chciał, to autor może przyjść i poczytać do poduszki :)

2011-06-09

Znad Jezioraka

Wreszcie dotarła do mnie antologia poezji znad Jezioraka Błękitna nostalgia. W środku sześć moich wierszy: pięć z tomu Jeziorak (2000), jeden z Urbi et Orbi (1998). Książka wydana bardzo porządnie, opatrzona licznymi fotografiami, ma klimat. Z antologiami jest zawsze ten kłopot: debiutować w nich można, ale szansa, że ktoś zwróci na twoje wiersze uwagę, jest bardzo mała. Co innego, gdy taka przygoda ma miejsce w momencie, gdy człowiek już przestał, jak ja, pisać wiersze. To swego rodzaju podsumowanie pewnego okresu twórczości, a i dowód, że wciąż mi nad Jeziorak blisko.

2011-06-07

Mały lifting...

... bloga, czyli czas na zmiany.