2007-12-28

Koniec roku

Zbliża się wielkimi krokami, ale nie będzie podsumowania. Ta strona mówi wszystko. Z kronikarskiego obowiązku wymienić trzeba jeszcze rozmowę w Radiu Dla Ciebie, która poszła w eter w święta i w której mówiłem o książce, planach literackich i świętach właśnie (że równie dobrze mógłbym jest spędzić przy... pizzy, choć, mam nadzieję, nigdy do tego nie dojdzie). Warto też wspomnieć, że dziś zauważyłem Bumerang w Empiku. Wreszcie!

2007-12-18

"Nowy Kurier Iławski" 48/2007

Przyznam, że miasto powinno mu płacić z budżetu za promocję regionu. Jak nikt inny Krzysztof jest przywiązany do swoich korzeni, wybija się na pierwszy plan w jego książkach i wierszach. Jego bohaterowie to przecież ludzie pochodzący z Warmii i Mazur. Tęsknią i nie potrafią odnaleźć się w szybkiej rzeczywistości, którą ponoć niesie ze sobą życie w stolicy. Pisze o wielkiej tęsknocie za rajem utraconym, jakim się jawi mu porzucone dla lepszego życia, rodzinne miasto. Nowa powieść Beśki Bumerang opowiada o człowieku, który postanowił wrócić z Warszawy na Mazury. Dość śmiała konstrukcja fabuły wikła bohatera w niecodzienne zdarzenia, ale stawia też czytelnikowi pytanie. Czy w ogóle ten powrót jest możliwy, zwłaszcza po latach, do miejsca, które przecież tak naprawdę się zmienia, jak i sami ludzie w nim żyjący? Wydaje mi się, że nie jest to możliwe. W końcu to grecki filozof Heraklit stwierdził, że wszystko płynie i nigdy nie wejdziemy do tej samej rzeki. Bo przecież inna w niej płynie woda, choć koryto pozornie to samo, i inny piasek leży na dnie. Czas szlifuje leżące na dnie koryta kamyki, a stopa wchodząca do koryta też już nie jest tą samą, która nurzała się w niej pierwszy raz... (Tomasz Reich)

2007-12-12

"Rewia" 50/2007

Warto przeczytać! Czy można pozostać sobą, odcinając się od korzeni? To opowieść o młodych ludziach, którzy w poszukiwaniu drogi życiowej wyruszyli z małych miasteczek do stolicy. Zmęczeni walką o prestiż i pieniądze próbują się dowiedzieć, kim są. Wielkomiejski stres odreagowują w morzu alkoholu, narkotyków, myśląc, że zabawa pozwoli uwolnić się od rzeczywistości. Wyjazd w rodzinne strony to dramatyczne zderzenie ich świata ze światem prowincji. Co z tego wyniknie?

2007-12-07

"Życie na gorąco" 49/2007

Półka z książkami. Krzysztof Beśka Bumerang. Zmęczeni robieniem kariery, młodzi mieszkańy stolicy chcą odreagować. Nawet nie przeczuwają, że spędzony w poniemieckim zamku na Mazurach weekend na zawsze odmieni ich życie. Wciągająca powieść, nie tylko dla uczestników "wyścigu szczurów".

2007-12-03

Wrócić jak bumerang

(...) Bohaterowie podczas swoich krótkich wakacji piją, wdychają, palą, demolują pokój hotelowy, niczym dzieciaki na szkolnej wycieczce. (...) Krzysztof Beśka wydał kilka lat temu powieść Wrzawa, która stała się głosem krytyki współczesnych Yuppies, ginących w pogoni za sukcesem zawodowym. Autor, przybyły z Olsztyna do stolicy, jest bacznym obserwatorem, dobrze znającym środowisko młodych biznesmenów. Jest jednak bogatszy o pewien dystans do ich świata, chroni go „prowincjonalne” pochodzenie. W swoich książkach próbuje pokazać, co tak naprawdę jest ważne w życiu i jak łatwo wpaść w zasadzkę zastawioną przez świat telefonów komórkowych, służbowych samochodów i pracy po godzinach. Lektura godna polecenia dla pracoholików, jeśli tylko…. znajdą czas na czytanie.