Pisze Marek Bachorski-Rudnicki: „(...) Intryga goni intrygę, częste zwroty akcji zaskakują, co chwilę pojawiają się nowe wątki, przybywa morderstw. Wpleciona w XIX-wieczną Łódź fabuła przybliża czytelnikowi sytuację polityczną tamtych dni nazwanych później „buntem łódzkim”. Zaglądamy wraz z autorem do domów publicznych, poznajemy kryminalny półświatek, ale i bogatych przemysłowców, którzy często nie potrafili poradzić sobie z otaczającą ich nową rzeczywistością. W tle widzimy carską policję i wojsko, które za wszelką cenę wprowadza porządek w mieście. Autor w interesujący sposób nakreśla czytelnikowi postacie bohaterów, przenosząc go w dawne czasy i powodując, że, gdy się czyta tę książkę, po plecach przechodzą lodowate ciarki. Powieść Krzysztofa Beśki to zajmująca historia kryminalna z zaskakującym zakończeniem.” całość