Pisze DarkLight: (...) Powieść trzyma w napięciu od pierwszych stron, aż do samego końca. Ciekawie skonstruowana fabuła, intrygujące i zaskakujące zagadki przyciągają do lektury jak magnes. Bohaterowie skonstruowani są z krwi i kości, dlatego przyciągają uwagę czytelnika. W miarę brnięcia przez karty powieści, ciekawość czytelnika rośnie. Język powieści jest lekki i barwny, przemawia przez niego wyszlifowany warsztat pisarski autora. Szybkie zwroty akcji, zapierające dech w piersiach intrygi są dużym atutem tej pozycji. Książkę pochłania się niemal jednym tchem. Powieść przepełniona jest emocjami, trzyma w napięciu do samego końca. Zakończenie nawet mnie zaskoczyło. Z pewnością sięgnę po kolejną pozycję spod pióra tego autora. Ornat z krwi jest powieścią bardzo udaną, wnoszącą wiele nowych ciekawych elementów do gatunku. Wątek kryminalny i uczuciowy między dziennikarzem a młodą panią archeolog został przeprowadzony nad wyraz ciekawie. Finał powieści przyniósł totalne zaskoczenie oraz rozbudził mój apetyt na dalszą dawkę odkrywania kolejnych zagadek. (…)" Cała recenzja