2016-04-26

Jeziorak

W sobotni wieczór na Canal+. W zaciekawieniem zacząłem oglądać, wszak to temat mi bliski – i to pod wieloma względami. Raz że kryminał, dwa – akcja rozgrywa się nad moim jeziorem. Zamiast Iławy co prawda występuje Iławiec, ale reszta nazw się zgadza, a bohaterka jeździ samochodem z rejestracją zaczynającą się od liter NIL. Sama intryga dość ciekawa, akcja też, oglądało się dobrze. Tylko czemu nie rozpoznałem na ekranie żadnego z miejsc? Odpowiedź pojawiła się później: film kręcono nad… Zalewem Zegrzyńskim.