O Ornacie z krwi na blogu K jak książka: „(...) Autor tworząc sylwetki bohaterów, postawił na różnorodność. W odszyfrowanie tajemniczych zbrodni angażuje wszystkich bohaterów. (...) Przekazywane nam informacje są dawkowane i ujawniane w odpowiednich odstępach czasowych, tak żebyśmy nie mieli wszystkiego podanego na talerzu. Jestem pozytywnie zachwycona. 577 stron naprawdę dobrego kryminału, który nie pozwala zgadnąć celu działania mordercy i wszystkiego, co z zbrodnią związane. Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji powieści, ponieważ autor jak najbardziej zaimponował mi pomysłem stworzenia na polskim rynku autorskim czegoś, czego jeszcze nie spotkałam. Piątka z plusem za pomysłowość i umieszczenie akcji w naszym kraju”. Cała recenzja tutaj