Ta niepozorna książeczka, wydana przez SW. Czytelnik w lubianej przeze mnie serii kieszonkowej, to poruszający obraz getta i powstania Żydów. Choć Adolf Rudnicki napisał ją ponad pół wieku temu, ma się wrażenie, jakby była dziełem twórcy współczesnego. Trochę tylko niepotrzebne są te wielozdaniowe opisy wyglądu poszczególnych postaci. Sam zaś opis tego, co działo się za murami getta, jest niezwykle plastyczny, wszystko żyje, choć przecież tak naprawdę właśnie ginie. Bez wątpienia Złote okna to ważna lektura dla mnie na tym etapie prac nad nowym tekstem.