2015-12-18

Kuba Rozpruwacz po rosyjsku

Kolejny Fandorin. Tym razem o Kubie Rozpruwaczu. Powinienem chyba tę książkę przeczytać kilka lat temu, gdy pracowałem nad Pozdrowieniami z Londynu. A może nie powinienem? Trudno powiedzieć. W każdym razie to kolejne wariacje na temat legendarnego mordercy kobiet z Londynu. U Akunina to Rosjanin, zresztą trudno się dziwić. Ciekawie poprowadzona intryga i niezawodny detektyw w akcji. Tulipanowa szkoda, choć ja też Riepina uśmiercił…