2013-09-20

Hydrozagadka

To tyłuł jednej z licznych recenzji Trzeciego brzegu Styksu, zamieszczonej w "Angorze". Przypomniałem sobie o niej wczoraj, słuchając materiału w wiadomościach. Rzecz była o tym, że budowa nowego dworca fabrycznego w Łodzi opóźni się. Tu wymieniano sto powodów. Jeden z nich szczególnie zwrócił moją uwagę. Otóż w miejscu, gdzie pociągi mają wjeżdżać do tunelu, odkryto… podziemne jezioro. I to na tyle duże, że plany trzeba będzie zmieniać. A wydawać by się mogło, że Łódź, skoro nie leży nad żadną rzeką, to pustynia. Kilka razy usłyszałem, że to, co opisałem w powieści, jest fizycznie niemożliwe. A jednak!