2015-07-07

Wieża radości

Ratuszowe wieże lubię, odkąd lata temu obejrzałem film Dziewięć i pół tygodnia. Kto pamięta, ten wie, o co chodzi. Kiedyś udało mi się, nawet kilka razy, wejść nielegalnie na wieżę ratusza w Olsztynie. Gdy kilka dni temu przeczytałem, że będzie można wdrapać się także i na wieżę ratusza w Iławie, bardzo się ucieszyłem. Wybraliśmy się wczoraj ze Stasiem. Widoki wspaniałe, całe miasto jak na dłoni. Inspirujące? Jak najbardziej tak.
 
Widok na ulicę Dąbrowskiego, kierunek północny

Jeziorak Mały, na pierwszym planie kino,
a gdzieś w dali, na drugim brzegu, dom

Najwyższy budynek w mieście to kościół tzw. czerwony,
ale póki co nie można z jego wieży podziwiać widoków