Taki zapis pojawił się na karteczce z zadaniami na ten tydzień; stosuję od lat i to metoda bardzo pomocna. Ale weź tu i skończ, no weź i skończ! Jak ten, co występuje na co dzień w pornosach, a w sobotę robi dla przyjemności. I jeszcze wcześniej sobie golnie. Ale w końcu się udało. Antek znów wpadł w kłopoty. Fotką obok podpowiadam, co się działo.