2012-07-25

U Zbrodnicznych siostrzyczek


Recenzja książki na portalu Zbrodnicze siostrzyczki: (...)”Na ogromny plus należy zapisać Beśce kreacje bohaterów – zwłaszcza dwóch detektywów prowadzących śledztwo (szczególnie Riepin jest tutaj świetnie naszkicowany i poprowadzony). Szkoda, że mocniej nie została wygrana tajemnica z dzieciństwa drugiego detektywa, ale liczę, że dowiemy się czegoś o tym z kolejnego tomu cyklu, czyli Pozdrowień z Londynu, który już powstaje. Żałuję też, że lepiej nie wyeksponowano postaci żydowskiego wynalazcy Kona – stylizowanego na Q z filmów o Jamesie Bondzie (arsenał różnorakiej broni i nowoczesne pojazdy). Chciałoby się poczytać więcej o jego wynalazkach, a tak musimy wierzyć na słowo, że jest genialny. Bardzo podobały mi się intertekstualne smaczki w powieści Beśki – obok często cytowanej (ze względu na mitologiczny kontekst zbrodni) Złotej gałęzi Frazera, pisarz sięgnął do Reymonta, Prusa, a także Bułhakowa, pisząc o „czternastym dniu miesiąca nissan” – zresztą akcja Trzeciego brzegu Styksu toczy się podobnie jak fabuła Mistrza i Małgorzaty w Wielkim Tygodniu. Trzeci brzeg Styksu to naprawdę świetna powieść kryminalna, bardzo wyróżniająca się na naszym rynku. Autor umie pisać i przedstawia czytelnikowi bardzo ciekawą i dobrze pomyślaną historię. Barwną ze względu na szerokie tło obyczajowe i trzymającą w napięciu dzięki doskonale poprowadzonej zagadce kryminalnej. Wątek mitologiczny tylko dodaje smaczku całości. Zdecydowanie jest to najbardziej udana próba kryminału retro, z jaką miałam ostatnio do czynienia i niecierpliwie czekam na drugą część!”

całość  tutaj