
Paweł Dunin-Wąsowicz napisał: "... O ile tacy autorzy, jak Marta Dzido w
Małżu czy Krzysztof Beśka we
Wrzawie narzekali na brak mozliwości rozwoju dla wykształconych młodych ludzi, Kopaczewski w
Hucie pokusił się o Utopię, opisując stworzoną właśnie dla nich enklawę kreatywności i konsumpcji...".
Nowe idzie. Ale stare... jedzie!