2009-02-03

Beśka nie ściemnia

Recenzja Bumerangu w lutowym numerze miesięcznika "Bluszcz" (strona 148): "Są piękni, młodzi, pewni siebie i cyniczni. Grupa warszawskich znajomych wyjeżdża na Mazury. Zamieszkują w wyremontowanym zamku. Szczęśliwi? Tylko pozornie. Burza, która rozpęta się nocą, staje się świadkiem i przy okazji symbolem moralnego rozkładu tych ludzi. Między rozmowami o pracy ćpają, piją, zdradzają się kłócą. W swojej drugiej powieści autor powraca do kondycji polskiej klasy średniej, która zachłysnęła się dobrobytem. To obraz mało optymistyczny, bo Beśka nie ściemnia. Na co dzień pracuje w międzynarodowej firmie. Wyśmiewa śmieszności i zadęcie, jakie przychodzi mu obserwować. Nic dziwnego, że realistycznie nakreślone postaci (m.in. menedżer, księgowa, broker) niebezpiecznie mogą przypominać nam pewne osoby... Ku przestrodze. Tym bardziej w dobie kryzysu."