2012-04-19

Wieczorny seans od dziś

Dziś wchodzi do księgarń moja najnowsza, czwarta już powieść. Wieczorny seans to współczesny warszawski kryminał. Nie byłbym jednak sobą, gdyby główny bohater, komisarz policji, nie pochodził z Warmii i Mazur. We współczenych kryminałach wkurza mnie to, że autorzy nadają swoim bohaterom swoje cechy. Tu erudyta, tam polonista z wykształcenia, jeszcze gdzie indziej doskonały kucharz. Czy Kostek Podbiał będzie prawdziwym psem? Mam nadzieję, że tak. W mordę w każdym razie dać umie. Kiedyś słyszałem, że gliniarz powiniem mieć o jeden zwój mózgowy więcej niż przestępca, by mógł go złapać. Nie zgadzam się z tym, mam wielu kolegów w policji i to szalenie inteligentni ludzie. Ale policjant w dobrym kryminali winien gonić za przestępcą, a nie wdawać się w filozoficzne dysputy. Zapraszam do księgarń!