2014-09-12

Bez pamięci wciąga


Pisze Maria Piątkowska na stronie polter.pl "(…) Mówi się, że dobry kryminał to taki, który bez pamięci wciąga w fabułę i gąszcz intryg. Ciężko się z tym nie zgodzić. Krzysztof Beśka, nauczony doświadczeniem, uważniej dawkuje napięcie i nakierowuje czytelników na różne tropy, zwodząc i często celowo wprowadzając błąd. Proste i logiczne rozwiązanie zagadki nagle staje się skomplikowane i pełne dodatkowych, współgrających ze sobą wątków. Autor bardzo starannie nakreśla przy tym zwyczaje i atmosferę panujące w tamtych czasach w Łodzi. Czytelnik ma wrażenie, jakby odbywał wycieczkę po pełnym kontrastów mieście sprzed wieku, jakby stawał się częścią tamtejszego życia codziennego i na własne oczy widział miejsca, w których się ono toczyło. (...) Książka podzielona jest na trzy części odpowiadające miesiącom, w których toczy się akcja powieści – Maj, Lipiec oraz Sierpień. Oprócz sprawy seryjnych morderstw czytelnicy są również wprowadzani w wątki poboczne, między innymi wspomniane strajki robotników oraz rozwijający się romans Berga. Powieść pozwala tym samym na złapanie delikatnego oddechu od rozgrywających się w szybkim tempie głównych wydarzeń. Wielowątkowość nie okazuje się jednak nielogiczna - czytelnik śledzi losy bohaterów uwikłanych w zagadkę kryminalną, angażuje się w sferę romantyczną głównego bohatera, który w sidła uczuć wpada w trakcie toczącej się sprawy (...)" całość