2012-11-22

Pozdrowienia z... Poznania

Dzisiaj podpisałem umowę z Domem Wydawniczym Rebis. O kontynuacji Trzeciego brzegu Styksu, czyli Pozdrowieniach z Londynu, co raz ktoś wspominał w recenzji czy prywatnym liście. Dziś mogę potwierdzić, że książka zostanie opublikowana w przyszłym roku. To oznacza, że Stanisław Berg powróci. I znów rozwiąże jakąś trudną sprawę. Wszystko zacznie się od tzw. Buntu łódzkiego, czyli fali strajków, do których doszło w mieście 1 maja 1892 roku...

2012-11-13

Ostatnie dni konkursu


Jestem pod ogromnym wrażeniem prac, które nadeszły ma konkurs fotograficzny związany z powieścią Trzeci brzeg Styksu. Zgłoszeń jest kilkadziesiąt i będzie z czego wybierać. Nadesłane zdjęcia można oglądać tutaj

2012-11-12

Nie wystraszył się


Pisze Immora: "Polskim kryminałom wiele brakuje do tych zagranicznych, w szczególności obecnych królów gatunku – ze Skandynawii. Krzysztof Beśka nie wystraszył się jednak tej opinii, a nawet podszedł do niej ambitnie, przenosząc miejsce akcji do dawnej Łodzi. W trakcie lektury czuć, że wiele czasu spędził odkrywając to miasto praktycznie od nowa, zapełniając je ludźmi z krwi i kości, sprawiając, że ich problemy zainteresują nas i wywołają mnóstwo skrajnych emocji. Każda część książki jest oddzielona stroną przeznaczoną na wycinek dziennika z tamtych czasów, który, choć stanowi jedynie ciekawostkę, nadaje powieści wiarygodności. (...) Beśka bez oporów przedstawia nam akcję z co rusz to innego punktu widzenia, dzięki czemu nabieramy perspektywy i dane jest nam domyśleć się pewnych rzeczy jeszcze przed naszymi detektywami. Mimo to, zakończenie zaskakuje, z jednej strony pomysłowością, a z drugiej nagłością wydarzeń, które im bliżej końca, tym gnają szybciej, na łeb na szyję. Zupełnie inne realia, wspaniała intryga oraz wielowymiarowe postacie składają się na polski kryminał idealny. Niewiele brakuje mu do tych pisanych przez Szwedów, czy Norwegów, ale odróżnia go specyficzny klimat i styl pisania. Powieść czyta się szybko, a po przewróceniu ostatniej strony zostaje niedosyt".
całość tutaj

2012-11-07

Bookriders w sieci

Jedenasty odcinek magazynu Bookriders z moim udziałem jest już do obejrzenia w internecie, na stronie TVP Olsztyn. Zapraszam, kto jeszcze nie widział. Rozmawiamy przedem wszystkim o Trzecim brzegu Styksu, a także o uhonorowanej na Warmii i Mazurach Fabryce frajerów. Całość można obejrzeć tutaj

2012-11-02

Zdaniem Zakładnika książek

Pisze Robert Fryga: (...) Trzeci brzeg Styksu jest literackim dowodem na to, że detektyw pokroju Sherlocka Holmesa może znaleźć się również pośród wielokulturowego społeczeństwa łódzkich fabrykantów. Co więcej, miałby pod dostatkiem całkiem trudnych spraw do rozwiązania, które mimo nieatrakcyjności naszego rodzimego podwórka, byłyby całkiem interesujące (...) Trzeci brzeg Styksu ma swoje plusy i minusy, chociaż te drugie zależą chyba jedynie od punktu widzenia. Warsztat literacki Krzysztofa Beśki zapewnia kreację świata przedstawionego na najwyższym poziomie, z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. XIX-wieczna Łódź stała się nagle barwna i interesująca. Wykreowane główne postacie dotrzymywały poziomu otoczeniu, barwne, z masą indywidualnych cech i odmiennych zachowań (...)